List na Boże Narodzenie 2020
„Na Jego barkach spoczęła władza (…) Wielkie będzie Jego panowanie w pokoju bez granic” /Iz 9, 5 – 6/
W ciszy betlejemskiej nocy nie zdaje się nic potwierdzać zapowiedzianej przez Proroka władzy i panowania przychodzącego na świat Jezusa. Z dala od zamkniętych betlejemskich domów, w ubóstwie żłóbka i stajenki, raczej wszystko mówi o braku sensu takiego biegu wydarzeń. „On, Stwórca świata, narodził się nie pośród złota i srebra, ale pośród błota” /św. Hieronim/. A jednak w ten właśnie sposób zaczyna się Królestwo Boże na ziemi. Panie Jezu! To właśnie Ty uzbrojony w najpotężniejszy oręż — w moc miłości, złamałeś ciężkie jarzmo naszych grzechów! Dlatego betlejemska noc, którą wspominamy co roku, budzi naszą nadzieję, niesie radość, jakiej świat dać nie może. „Nad mieszkańcami krainy mroków światło zabłysło” /Iz 9,1/
Drodzy Parafianie, Bracia i Siostry! Tylko Chrystus, Światłość ze Światłości, może rozświetlić ciemności naszych grzechów i niepowodzeń, mroki pandemii i niepokojów społecznych, nasze lęki o bliskich, o zdrowie, o Kościół, o Polskę… Gdy gasną w nas światła nadziei na wzajemne zrozumienie i pojednanie, gdy bledną ludzkie autorytety: świeckie i kościelne, światło płynące ze stajenki betlejemskiej krzepi nasze serca wiarą w Miłość, która niesie odkupienie wszystkim ludziom. Miłość stała się człowiekiem! „Niech więc Jego cielesne narodzenie będzie wzorem naszego narodzenia, to jest świętego nawrócenia się” /św. Elred z Rivaulx/. Bóg stał się człowiekiem. Niech się nikt nie zawaha żywić szczerą nadzieję w cud miłości między ludźmi!
Polecając Bogu w codziennej modlitwie wszystkich Parafian życzę każdemu z Was radosnego przeżywania tajemnicy Bożego Narodzenia oraz wiele pokoju i miłości w Nowym Roku!
KS. MAREK MAKOWSKI
PROBOSZCZ